O mnie

Moje zdjęcie
Inowrocław, kujawsko-pomorskie, Poland
Cóż można o sobie napisać?Na pewno coś dobrego,o rodzinie ,swoich pasjach o przyjaciołach:)Bloga prowadzę(dumnie to brzmi,bo ograniczam się do dokładania prac i skrobnięcia paru słów)ale mam go ok 2 lat.Jak widać moją pasją jest filc,filc,filc ,ale chyba ostatnio połknęłam bakcyla na coś innego i pewnie ,a wręcz w to wierzę ,że len zawładnie moim sercem:)Życie prywatne hmmm,mąż ,ukochana osoba ,przyjaciel na dobre i złe,kochanek,cudowna postać ,dobra,czuła i najwrażliwsza jaką znam:)Dziecko-syn ,raz dobrze ,raz żle .Zważywszy wiek 21lat to młody wariatek,ale o dobrym sercu i wrodzonej sprawiedliwości do świata.I to tyle ,tak króciutko:) No i zwierzaki.Kochane ,zwariowane pies -Gustaw i kot-Władysław:)Zapraszam do rozgaszczania się na moim blogu,pozostawiania śladu po sobie.Wszyscy jesteście mile widziani ,bo zostawiacie cząstkę energii po sobie:)

wtorek, 28 lutego 2012

 Miło ,ciepło i nocnie:))witam ,bo to już po północy:)
A ja dzielnie wykańczałam torebusie razem z naszym śpiącym Władziem:)
Władzio to nasza wakacyjna przybłędka ,która sprawia ,że nie da rady się nudzić w jego towarzystwie.Jeszcze jest Gustaw,ale to na pewno(obiecuję)następnym razem jak będzie się chciało panu Guciowi spojrzeć w obiektyw aparatu:)
Pozdrawiam cieplutko:)



7 komentarzy:

mada pisze...

też "nocny Marek" jestem:)
Torebusie świetne, ale jak sobie pomyśle o wszywaniu do nich podszewki to mnie jakoś chwilowo do ich robienia nie ciągnie:))
A śpiący Władzio ledwie widoczny na zdjęciu:))
Pozdrawiam.

Grazyna pisze...

Fajne torebki.Jezeli kiedy uda mi sie zrobic torebke to napewno bez podszewki.

Lilafilc pisze...

A ja wszyłam ,chociaż wcześniej nie wszywałam ,bo rzeczywiście trochę z tym roboty jest:)Dziękuję kobietki za miłe słówka,buziaki dla Was:)

diana pisze...

Lila super torby-zwlaszcza ta ostatnia-idziesz jak burza po prostu:)Super!Dziękuję za mily komentarz i pozdrawiam cieplutko:)))

Lilafilc pisze...

Dziękuję Diano ,bardzo milutko:)

Sabina pisze...

Podobają mi się bardzo, zwłaszcza ta druga. Ja właśnie wykańczam swoją pierwszą torebkę. Za chwilkę czeka mnie najgorszy moment: wszywanie podszewki, no i muszę jeszcze coś z rączkami pokombinować :). Pozdrawiam serdecznie, papa!

Lilafilc pisze...

Sabuniu trzymam mocno kciuki i na pewno będzie piękna:)