O mnie

Moje zdjęcie
Inowrocław, kujawsko-pomorskie, Poland
Cóż można o sobie napisać?Na pewno coś dobrego,o rodzinie ,swoich pasjach o przyjaciołach:)Bloga prowadzę(dumnie to brzmi,bo ograniczam się do dokładania prac i skrobnięcia paru słów)ale mam go ok 2 lat.Jak widać moją pasją jest filc,filc,filc ,ale chyba ostatnio połknęłam bakcyla na coś innego i pewnie ,a wręcz w to wierzę ,że len zawładnie moim sercem:)Życie prywatne hmmm,mąż ,ukochana osoba ,przyjaciel na dobre i złe,kochanek,cudowna postać ,dobra,czuła i najwrażliwsza jaką znam:)Dziecko-syn ,raz dobrze ,raz żle .Zważywszy wiek 21lat to młody wariatek,ale o dobrym sercu i wrodzonej sprawiedliwości do świata.I to tyle ,tak króciutko:) No i zwierzaki.Kochane ,zwariowane pies -Gustaw i kot-Władysław:)Zapraszam do rozgaszczania się na moim blogu,pozostawiania śladu po sobie.Wszyscy jesteście mile widziani ,bo zostawiacie cząstkę energii po sobie:)

piątek, 11 kwietnia 2014

 Po bardzo krótkiej przerwie witam cieplutko ponownie.
Kilka ostatnich prac,szczególnie moje oczy cieszą poncza:)W różnym zestawieniu kolorków.Jedno w chłodnej tonacji,turkusowo-czarnej z białymi niteczkami lnu i jedwabiu.A drugie ocieplone kolorowymi ,wręcz letnimi kwiatuszkami:)I dwie chusty dzianiny lnianej,w które wfilcowałam drobinki wełenki delikatnej:)Życzę miłego rozgoszczenia się u mnie na blogu.Pozdrawiam i samych dobrych dni życzę :)











wtorek, 8 kwietnia 2014

W sobotę zawitały do mnie dwie cudowne kobietki pełne zapału do filcowania :)Obie niesamowicie kreatywne,twórcze i wyjątkowe.Prace dziewczyn i Je same zamieszczam do podziwiania.Pierwsza Beatka robiła szal z samej czesanki.Nie mamy zdjęcia z szalem na właścicielce,ale zapewniam ,że wygląda rewelacyjnie:)
Druga kobietka to Małgosia.Małgosia stworzyła swoje dzieło na dzianinie lnianej i kto na niej filcuje wie jaka to ciężka praca.Dała radę i powstało piękne ponczo w kolorowe kwiaty.
Mam nadzieję ,że dziewczyny zostały zarażone magią filcowania i jeszcze się spotkamy:)Pozdrawiam i ściskam Obie mocno.





wtorek, 25 marca 2014

Wczoraj naszło mnie na spódniczkę.Cała ufilcowana na jedwabiu,kolorowa z przewagą fioletów,długa dla mnie prawie do kostek.Brakuje w miejscu agrafki cudacznych guziczków, które za chwilę się tam znajdą.Spódnica super opina bioderka i fajnie faluje przy chodzeniu .Całkiem przypadkiem udało się skompletować do niej bluzkę i mój ukochany szal 








sobota, 22 marca 2014

 Dzień dobry:)Wczoraj miałam bardzo miłą okazję być na wiosennych dniach Solankowych w moim miastku .Pokazałam swoje prace i poprowadziłam malutkie warsztaty pokazowe:)Poznałam przemiłe Panie ,dziewczyny,które serdecznie pozdrawiam:)Bardzo miło  spędzone popołudnie.Jak zawsze tam gdzie są ludzie:)


sobota, 15 marca 2014

Dzień dobry :)
Bluzucha ,bo cieplutka i milutbka ,szaliczki ,każdy z jedwabiu ok.190cm ozdobiony wełenką ceniusią ,milusią:)No i moja nowa pasja o której wspomniałam ostatnio,len,koraliki z lnu ,a niedługo ,mam nadzieję uda mi się wstawić coś większego z lnu,jakieś ciuszki:))Pozdrawiam ciepluchno i zapraszam do rozgoszczenia się u mnie:)















czwartek, 27 lutego 2014

Nadal filcowo również:)

 Kilka prac  filcowych ,które kocham ,kocham ,kocham.Jeszcze parę zostało do obrobienia,ale sprawia mi to wiele frajdy ,kiedy te torebusie słodzutkie wychodzą spod moich rąk(nic skromności w moim głosie)Ale co mi tam .Jest takie mądre przysłowie ,"jak się sama nie pochwalisz to inni nie zauważą...."hihihi.Pozdrawiam cieplutko:)